Początek akademickiego ścigania – AZS Winter Cup 2014/15

Już w najbliższy piątek zostanie zainagurowany Akademicki Puchar Polski Winter Cup. Ten popularny cykl zawodów po raz kolejny odbywa się pod patronatem programu Tauron Bachleda Ski. Nie sposób nie zauważyć, jak prężnie rozwija się ten cykl zawodów. Z roku na rok coraz wyższy jest zarówno poziom sportowy jak i organizacyjny. Dopisują też sponsorzy. W poprzednich latach główną nagrodą był samochód osobowy. Choć pierwsza eliminacja nie odbyła się ze względu na brak śniegu, druga edycja zawodów zaplanowana na 9 stycznia w Zawoi odbędzie się zgodnie z planem.

Kalendarz zawodów:

  • 09.01.2015 – Zawoja
  • 16.01.2015 – Kluszkowce
  • 30.01.2015 – Harenda
  • 13.02.2015 – Zawoja
  • 20.02.2015 – Kluszkowce
  • 28.02.2015 – Harenda – Finał

Więcej informacji znajdą Pańśtwo na stronie Wintercup.pl

azs

Tak jak wspomniałem poziom zawodów rośnie z roku na rok. Jednak nie tylko organizatorzy, ale i sami studenci realizują nowe projekty, które wpływają na coraz lepszy obraz akademickich zawodów. W zeszłym roku pisałem o inicjatywie ABT. W tym roku chciałem przybliżyć kolejną bardzo ciekawą inicjatywę – Studencki klub narciarski FIRN AGH. Od poprzedniego sezonu pod przewodnictwem pomysłodawcy – Karola Miśkowca klub konsekwentnie rozwija się zwiększając wachlarz swoich możliwości oraz sponsorów. Bazą treningową klubu jest leżąca w pobliżu Krakowa stacja Szklana Góra oraz centrum sportowe 72d, natomiast sprzętowo klub wsparły takie firmy jak BerdaX oraz Brubeck. Jak na krótki okres pracy nad pomysłem efekty są już naprawdę spore.

Nie ukrywam, że bardzo podoba mi się idea działalności klubu, dlatego z chęcią wspominam o nim na łamach naszej strony internetowej. Mam nadzieję, że propagując tego typu idee dołożymy cegiełkę do budowy podobnych inicjatyw. Poniżej dosłownie kilka słów od inicjatora pomysłu:

„Krakowskie skręty to coś, czego w Krakowskim środowisku alpejskim brakowało. Były chęci, zazwyczaj był czas, ale nie było sprzętu i wspólnego zaangażowania. Nam motywacji nie brakuje a i klub się rozwija, więc wyszliśmy na przeciw oczekiwaniom studentów Krakowskich uczelni i organizujemy treningi na wymiarowych slalomach, z pomiarem czasu i video-analizami. My stawiamy, dbamy o trasę i ściągamy slalom. Uczestnikom treningów nie pozostaje nic innego jak tylko trenować. Z tego, co widzę to takie podejście się sprawdza.

Treningi w 72d to bajka. Takiego zaangażowania, jakie dostrzegam u naszego trenera Michała Rogozińskiego życzyłbym wszystkim krajowym trenerom niezależnie od dziedziny sportu. Jednostki treningowe są sensownie zaplanowane, bo Michał doskonale wie, czego potrzebujemy, na jakim etapie przygotowania. Grupa sportowa się nie obija. Nawet w Kaprun mieliśmy rozpisany trening po nartach.”

Cały czas nad czymś myślę. Mamy masę pomysłów, ale nie będziemy robić nic na siłę. Ważne by wciąż utrzymywać obecny poziom, który jak słyszę jest okej. Parę spraw powinniśmy dopiąć na dniach więc w styczniu kolejna porcja rewolucji w naszym klubie. Jeszcze chciałbym dopowiedzieć że bardzo dziękuje za wsparcie pani rektor Annie Siwik bez której nie udało by się rozwijać tego klubu w takim tempie.”

Choć żaden z członków FIRNU medalu na zimowej olimpiadzie nie zdobędzie, jednak każda pozytywna inicjatywa upowszechniająca narciarstwo sportowe jest maleńkim krokiem do upragnionego celu jakim jest znaczne podniesie poziomu narciarstwa alpejskiego w Polsce.

Pozostaje życzyć powodzenia i dużo śniegu!

Zdjęcie główne: Michał Szypliński – Skifoto.pl