Buty sezonu (2014/15)

Czy nadchodzącej zimy czeka nas jakaś rewolucja?

Inżynierowie fabryk sprzętu sportowego nieustannie ścigają się w doskonaleniu firmowych konstrukcji: wymyślają kolejne rozwiązania, a czasem też je kopiują (czy może kradną) od konkurencji. W efekcie m.in. cały czas powstają coraz wygodniejsze i bardziej precyzyjne buty narciarskie – z korzyścią dla konsumentów. Z sugestią o kopiowaniu jednak nie przesadziłem: wystarczy spojrzeć na rynek butów, by zauważyć równoległe wprowadzanie podobnych rozwiązań.

Trend 2014/15 to buty, które pozycjonują się tuż poniżej grupy Race: trzy/czteroklamrowe, trochę szersze i wygodniejsze, ale wciąż dla wymagających i szybko jeżdżących narciarzy

BUTY Z KORKIEM

W tym sezonie większość firm, reklamując nowości, sporo uwagi poświęca butkowi wewnętrznemu. Od lat wszystkie chwaliły się linerem, dopasowującym się do kształtu stopy. Niezależnie od nazwy, chodzi zawsze o to samo: z jakiejkolwiek pianki/materiału nie byłby wykonany wkład buta, to musi się odgnieść i ułożyć do kształtu stopy. To tylko kwestia czasu. Cała sztuka to dopasowanie skorupy, ale o tym za chwilę. Nowości w bucie wewnętrznym? Atomic – Memory Fit. Head – Perfect Fit. Itd. Ale zasada identyczna: całe buty wsadzamy na około 5 minut do pieca. Wygrzewamy w temperaturze 80 – 120 stopni i but za parę minut jest gotowy do użycia.

Jeśli chodzi o buty wewnętrzne, wyróżniłbym tej zimy dwie firmy. Oto Nordica zastosowała do produkcji wkładów elementy korka. Wiadomo: korek to dobra izolacja termiczna, a równocześnie twardy materiał – co nie oznacza wcale, że but będzie niewygodny. Podobną drogą poszła Tecnica. Jej technologia C.A.S. to elementy twardego materiału w butach wewnętrznych, który sprawny boot fitter jest nawet w stanie odkształcać miejscowo. Struktura trochę przypomina materiał, z którego wykonane są wkładki custom, produkowane przez firmę Sidas – twardy plastik pokryty gęstą gumą. Ciekawe, nowatorskie rozwiązanie. Co ciekawe, te nowości w żadnej z firm nie trafiły do „flagowej” grupy produktów – najwyższych butów z grupy Race.

RACE BEZ ZMIAN

W tej grupie zresztą raczej wszystko zostało po staremu: jej buty to nadal cienka wkładka i skorupa, którą zwykle bez obróbki na stopę nie wsadzimy. W butach Race na uznanie w tym sezonie zasługują: Atomica – za połączenie z firmą Sidas w produkcji wkładów oraz zastosowanie wkładek pod stopę Sidas’a. Podoba mi się możliwość personalizacji podeszwy poprzez wymienne syntetyczne wkładki, które dają mniej lub bardziej twardą ramę buta.

Head – za ciągły rozwój i dopracowywanie detali. Pochwały jest godna także kompletna oferta dla sklepów w zakresie tuningu butów sportowych. Można bowiem kupić skrzynkę Heada, w której oprócz płyty z instrukcją znajdziemy wszystkie klamry, liftery, sznurówki – wszystko, co niezbędne do personalizacji i serwisu butów. Lange – j.w. oraz za to, że jako jedyna firma dba o najlepszych sprzedawców, organizując w swej fabryce warsztaty dotyczące personalizacji butów.

SKORUPY TROPEM FISCHERA

Nadal kontynuowane są prace nad materiałami, z których produkuje się skorupę buta. Pierwszy był Fischer, ale tą drogą ruszyło kilka firm. Przypomnę: rozgrzewamy buta do granicy plastyczności skorupy, która następnie przez szybkie schłodzenie dopasowuje się do kształtu nogi. Wydaje się proste i skuteczne? Nie jest jednak takie oczywiste: spotkałem się z wieloma przypadkami, w których klient nie był już tak zadowolony po pierwszym dniu na śniegu.

Moim zdaniem zwyczajnie nie ma na to żadnej reguły. Tak czy tak, często do dopasowania butów wracamy po pierwszym dniu na stoku. Po prostu: wibracje i siły, jakie działają na stopę podczas jazdy, nie są możliwe do przewidzenia w sklepie. Mówię naturalnie o bardziej zaawansowanych narciarzach, a nie o tych, którzy dobierają buty za duże „żeby było wygodnie”.

1

TWARDE ALL MOUNTAIN

Warte odnotowania jest wprowadzenie przez kilku producentów twardych (flex do 130) butów w szerokości 102 mm w grupie All Mountain. Tego naprawdę brakowało na rynku. To produkt kierowany głównie do grupy „masters”, czyli dobrych, doświadczonych narciarzy, którzy nie chcą jednak męczyć się nadal w butach Race. W tej ofercie wyróżnia się: Lange XC, Nordica NRGy, Tecnica TEN.2. Naprawdę jest w czym wybierać.

UNIWERSALNY STOPIEŃ NIŻEJ RACE

Generalny trend to grupa butów, które pozycjonują się tuż poniżej grupy Race: trzy/czteroklamrowe, trochę szersze i wygodniejsze, ale wciąż dla wymagających i szybko jeżdżących narciarzy. Salomon od paru sezonów konsekwentnie forsuje szeroką ofertę butów trzyklamrowych. Rozwiązanie to, co ciekawe, słabo przyjęło się na polskim rynku. No bo jak tu uwierzyć, że buty trzyklamrowe plus szeroki rzep mogą mieć twardość 120? W rzeczywistości jednak takie buty dobrze się zakłada, są lżejsze i naprawdę dobrze się sprawdzają na stoku. Równie praktyczna okazuje się stosunkowo młoda koncepcja butów All Mountain z uwalnianą cholewką, dzięki czemu można stosunkowo łatwo podchodzić w nieco odleglejsze od wyciągów partie gór, aby następnie skutecznie kierować szerokimi nartami w puchu. Tu znakomitą ofertę ma Lange – model XT oraz Tecnica – model Cochise. Ruchomej cholewki nie wolno przy tym mylić ze starym systemem „ski-walk”! Dziś dostajemy bowiem dobrze trzymające, znakomite jakościowo buty do wszechstronnego zastosowania od freeride’u do jazdy na ubitych stokach. To moja ulubiona grupa. Oczywiście, słabo nadają się do jazdy po tyczkach, ale nie o to tutaj chodzi, bo znakomicie sprawdzają się we wszechstronnym zastosowaniu.

* Pełną ofertę wszystkich firm łatwo można znaleźć w sieci. O szczegóły warto też popytać w naprawdę dobrych sklepach.

A to mój wybór najciekawszych nowości spośród tegorocznej oferty wiodących producentów:

  • ATOMIC wyposażył swoje dwa bestsellery – Redster i Hawx w technologię Memory Fit. Dzięki Memory Fit trzy elementy konstrukcyjne butów – skorupa, cholewka i but wewnętrzny – przystosowują się do kształtu stopy i łydki, a ponadto „zapamiętują” to zindywidualizowane odkształcenie. Nie ma potrzeby osobnego nagrzewania buta wewnętrznego, bo pochłania on ciepło z nagrzewanej skorupy. Proces formowania jest szybki i łatwy. Uwaga: w rejonie kostek istnieje możliwość naciągnięcia po 5 mm z każdej strony – czyli łącznie do 1 cm!
  • DALBELLO zawsze podążała własną drogą, zarówno jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, jak design. Cabrio Design to nowe spojrzenie na kształt skorupy: osobno dolna część buta, tył i wkładka przed językiem. Taki kształt – wedle firmy – jest odpowiedzią na ewolucję techniki i sprzętu.: daje lepsze boczne przenoszenie siły, większą precyzję oraz progresywne ugięcie. Do kupionych butów dostajemy wymienne języki, co pozwala na indywidualną modyfikację twardości.
  • HEAD chwali się nowymi butami wewnętrznymi wykonanymi w technologii Perfect Fit. But wykonany jest w całości (łącznie z językiem) ze specjalnej mieszanki tworzyw PE i EVA, która jest materiałem termoformowalnym. Warto również wspomnieć o dwóch innych technologiach, nie najnowszych wprawdzie, lecz ciekawych i stosowanych wyłącznie w butach tej firmy. I tak dzięki Adaptive Fit można błyskawicznie zmienić szerokość buta za pomocą jednej śruby. Z kolei mechanizm Ski Walk montowany w grupie damskich butów CUBE nie tylko ułatwia zakładanie i chodzenie, ale także, co ważne, automatycznie blokuje się po wpięciu w wiązania. O użyteczności tego patentu świadczy choćby to, że każdego dnia spędzamy średnio 30 proc. czasu nie wpięci w narty!
  • LANGE kojarzy się wszystkim z niebieskim kolorem – i tu w zasadzie wszystko pozostaje bez zmian (wyjąwszy minimalną korektę odcienia). Ogromną pracę włożono za to w buty All Mountain. Cała grupa XC wygląda i sprawuje się świetnie. W sezonie 2014/15 firma prezentuje nowy model XC 120 – dla mnie but idealny: szerokość 102 mm, system zwalniający cholewkę ski/hike, twardość 120 (!). Wydaje się najlepszym kompromisem w poszukiwaniu buta dla zaawansowanych, ale kierujących się również wygodą. Warto zwrócić również uwagę, że firma jako jedyna na rynku posiada w ofercie nakładki chroniące spody butów podczas chodzenia.
  • NORDICA jest kolejnym producentem, który sporo pracy włożył w dopracowanie butów wewnętrznych. Custom Cork Technology to elementy specjalnego korka, które znajdują się w bocznych częściach buta. A materiał ten dobrze się układa po podgrzaniu, dobrze izoluje termicznie, ale przede wszystkim świetnie przenosi energię z buta na nartę. Warto spojrzeć na nową grupę All Mountain – NXT. Nowością jest tutaj możliwość regulacji cholewki: dopasowania do tęgości łydki za pomocą jednej śruby.
  • ROSSIGNOL produkuje swoje buty w fabryce Lange, co gwarantuje jakość i perfekcję. Warty podkreślenia jest jedno: jeśli ktoś szuka pięknych i równocześnie dobrych butów, to nie przejdzie obojętnie obok kolekcji HERO. Cała ta odnowiona linia sprzętu jest po prostu piękna.
  • TECNICA zaproponowała, po pierwsze, wkładki wykonane w technologii C.A.S. Zewnętrzna ich część wykonana jest z twardego materiału, który da się modelować po podgrzaniu. Sprawny bootfitter może sporo podziałać. Z kolei i-REBOUND to system zastosowany w nowym modelu MACH1. Cholewka połączona jest z dolną częścią skorupy za pomocą czterech punktów, działając jako przekaźnik siły, zapewniając oddawanie energii. Zwiększa to dynamikę i sportowy charakter butów.