Narciarz w wypożyczalni

Statystyki mówią, że coraz częściej korzystamy z usług wypożyczalni. Pytanie: czy z właściwej?

Dzisiaj zakupu nart dokonujemy świadomie, kierując się rachunkiem ekonomicznym, a nie li tylko chęcią posiadania najnowszych SL czy GS. Jeśli jeździmy tylko okazjonalnie, podczas urlopu czy zaplanowanych wyjazdów, spędzając na stoku nie więcej niż 20 dni w roku, a do najbliższego stoku mamy z domu więcej niż kilkadziesiąt kilometrów, to logicznym rozwiązaniem będzie wypożyczanie sprzętu. Zakładając cenę wypożyczenia na 40 PLN / dzień nie przekroczymy kwoty, za którą kupimy narty średniej klasy. Dodatkowo praktycznie codziennie możemy testować inny model.

Żeby jednak sprzęt spełnił nasze oczekiwania, wypożyczalnia powinna oferować określone standardy:

1. Oferta

Ze względu na preferencje jeżdżących wypożyczalnia powinna zapewniać sprzęt reprezentujący poszczególne grupy nart: sportowe, all mountain, damskie, dziecięce i VIP. W ten sposób łatwiej będzie wybrać odpowiednie dla siebie narty pod kątem stylu jazdy, zaawansowania, czy zasobności portfela.

2. Jakość sprzętu

NARTY

Nie mogą pochodzić z muzeum. W ostatnich latach nastąpił niebywały postęp zarówno w konstrukcji nart jak i poszerzeniu grup docelowych, czyli ich przeznaczenia. Dzisiaj nie warto już wspominać o carvingowym taliowaniu nart, bo to standard. Ostatnie lata to technologia rocker, która przyniosła łatwość jeżdżenia na nieubitych trasach, ale także dała nowe możliwości w sterowaniu nartami. Podczas jazdy technikami odciążenia narty są teoretycznie krótsze, więc i łatwiejsze w opanowaniu skrętu. Wraz z podniesieniem narciarskich kwalifikacji, zwiększeniu tempa jazdy i wyraźnemu wykorzystaniu krawędzi w skręcie, narty pracują na większej długości – są więc stabilniejsze i pewniejsze w prowadzeniu. Zapomnijmy więc o wszechobecnych jeszcze, niestety, w wielu „sezonowych“ wypożyczalniach, przechodzonych „dzidach“, zwanych też z racji znikomego taliowania – „ołówkami“.

BUTY

Zwracamy uwagę na wkładkę wewnętrzną. Nie może być pofałdowana, wytarta, czy zużyta. Na stoku źle dopasowane lub zniszczone buty okażą się być gehenną. Wszystkie klamry powinny się dopinać bez walki, a ideałem będą buty z funkcją walk. Docenimy to udając się do baru, czy poruszając się po wyślizganych schodach. Podeszwa butów, a zwłaszcza przody, które wpina się do wiązań, nie powinny być zniszczone czy wytarte. Upośledza to w dużym stopniu prawidłowe wypięcie wiązań w razie upadku.

WIĄZANIA

Powinny być prawidłowo dobrane do wagi narciarza i nie wykazywać oznak nadmiernego zużycia. Idealnie byłoby, gdyby ustalona siła wypięcia nie znajdowała się w skrajnych wartościach skali umieszczonej na wiązaniach.

KIJE

Powinny mieć kompletne talerzyki i sprawną regulację pasków. Dobierajmy je mając na uwadze, że oprócz podeszwy buta stoimy na nartach wyposażonych w płytę.

3. Sprawność sprzętu

Ponieważ narciarstwo jest sportem ekstremalnym, to zarówno sprzedawca sprzętu jak i serwisant z wypożyczalni nie mogą do końca brać odpowiedzialności za nasze bezpieczeństwo. Dlatego sami powinniśmy dysponować elementarną wiedzą z zakresu wymogów, jakie powinien spełniać nowoczesny sprzęt.

Nawet najlepsze narty nie jeżdżą na miarę naszych oczekiwań, jeśli nie są na bieżąco serwisowane po każdym kliencie lub po kilkudziesięciu godzinach spędzonych na stoku.

wypozyczalnia-2

JAK POZNAĆ, ŻE Z NASZYM SPRZĘTEM JEST COŚ NIE W PORZĄDKU?

  • Narty nie trzymają w skręcie na twardej powierzchni. Krawędzie nie są naostrzone i nie stuningowane. Przesuwając dłonią po krawędzi z boku jest wyraźnie wyczuwalny „drut“ – efekt wielodniowego walcowania metalu o lód i twardy śnieg.
  • Narty nie reagują na impuls skrętny narciarza, jadą prosto jak tramwaj po szynach. Narty są przeostrzone i niestuningowane od spodu. Przesuwając dłonią po krawędzi nart od spodu, jest wyraźnie wyczuwalny „drut“ na znacznej długości nart.
  • Narty pomimo odpychania kijkami i wysiłku biegacza nie jadą. Ślizg nie jest posmarowany albo pozostawiono na nim nadmiar smaru. Ślizgi nart nie powinny być szare i suche. Na powierzchni nie powinno być mikro włosków. Zola powinna być gładka, o tym samym kolorze na całej powierzchni z równomierną, delikatną strukturą w postaci regularnych rowków ułożonych wzdłuż ślizgów i wypolerowana.
  • Wiązania wypinają bez powodu lub nie wypinają podczas upadku. Nieprawidłowo ustalona i ustawiona siła wypięcia w skali DIN lub wadliwie ustawiony docisk, czyli odległość pomiędzy przodem a tyłem wiązania. Możliwe jest również, że wiązania są wadliwe.

wypozyczalnia-3

WYBIERAMY WYPOŻYCZALNIE

  1. . Przy stokach narciarskich, a nawet w miastach w salonach renomowanych sklepów mamy do wyboru wiele punktów wypożyczajacych narty. Zanim zdecydujemy, przyglądnijmy się ich ofercie i wyposażeniu, wybierając punkty autoryzowane przez dystrybutorów nart.
  2. Ważne, aby wypożyczalnia była w kompleksie z serwisem narciarskim, najlepiej wyposażonym w maszynę na kamień szlifierski. Da nam to gwarancje dobrego przygotowania nart. Serwisanci bowiem doskonale wiedzą, wbrew obiegowym opiniom, że systematycznie serwisowana narta o wiele „dłużej żyje“, więc o nią dbają.
  3. Idealnie jeśli kompleks posiada maszynę do diagnostyki wiązań narciarskich – JetBond. Świadczy to, że personel zdaje sobie sprawę z wagi bezpieczeństwa narciarzy.
  4. W trosce o własną higienę wybierajmy tylko punkty wyposażone w system przechowywania, suszenia i dezynfekcji obuwia i kasków narciarskich. Dezynfekcja odbywa się przy pomocy certyfikowanych płynów dozowanych specjalnymi urządzeniami lub bezpośrednio w suszarkach, albo też poprzez system jonizacji katalizatorem na bazie srebra.
  5. Warto wybrać punkt, w którym jeśli wypożyczamy narty na kilka dni, to gwarantuje się nam możliwość ich wymiany na model z innej grupy lub inną długość.

Na zdjęciach wzorcowa wypożyczalnia i serwis Józefa Nowobilskiego „U Walusia“ w Białce Tatrzańskiej