Amerykańska zawodniczka Mikaela Shiffrin zdeklasowała w dniu dzisiejszym swoje przeciwniczki wygrywając pierwszy Puchar Świata w slalomie, który odbył się w fińskim Levi.
Na drugim miejscu ze stratą 1.06 sekundy uplasowała się niemiecka narciarka Maria Hoefl-Riesch. Maria po pierwszym przejeździe zajmowała trzecią lokatę i dzięki bardzo solidnej i szybkiej jeździe w finale zdołała podnieść swoją pozycję o jedno oczko wyżej.
Trzecie miejsce zajęła Słowenka Tina Maze notując stratę rzędu 1, 61 sekundy do Shiffrin i 0,55 sekundy do Hoefl-Reish.
Podczas wyścigu Panie zmagały się tylko ze sobą nawzajem, ale również z bardzo silnym i zmiennym wiatrem, co z całą pewnością odbiło się na rezultatach, szczególnie w pierwszym przejeździe.
Dużą niespodziankę sprawiła austriacka zawodniczka Christina Ager, która obchodziła swoje 18ste urodziny zaledwie 5 dni temu. Startując z numer 53 udało jej się osiągnąć piąty czas pierwszego przejazdu. Natomiast w drugim pojechała jeszcze szybciej, co finalnie dało jej 4 pozycję ze stratą 0,07 do trzeciego media na podium! Z pewnością należy bacznie obserwować tą młodą dziewczynę, gdyż ewidentnie brak jej jakichkolwiek kompleksów, co w połączeniu z dużymi umiejętnościami narciarskim tworzy wprost wybuchową mieszankę.
Zaskakującą, aczkolwiek miłą niespodzianką był fakt, iż jedną z nagród dla zwyciężczyni okazał się żywy renifer! Ciekawe, czy zwierz posiada już wizę, by móc przegroczyć granicę USA?
Urywki najlepszych przejazdów są już dostępne na wideo!
Jutro o 9:00 startują Panowie. Emocje gwarantowane!