Alpejski Puchar Świata – Zjazd Kobiet w Crans Montana

Podczas gdy Panowie ścigali się w Norwegii, rywalizację w PŚ po Igrzyskach Panie rozpoczęły od zjazdu w Szwajcarskiej miejscowości Crans Montana. Przejdę od razu do wyników:

  1. Andrea Fischbacher
  2. Anna Fenninger
  3. Tina Maze

fis1

 

Dla Fischbacher było to drugie w karierze zwycięstwo w tej konkurencji, poprzednio wygrała w 2009 roku w Bansku. Drugie miejsce Anny Fenninger nie jest najmniejszą niespodzianką – potwierdza tylko, że po 3 medalach Sochi Austriaczka nie ma zamiaru zmniejszać tempa. Zobaczymy jak będzie wyglądała jej walka z Lindsey Vonn, gdy Amerykanka wróci na stok. Jednak Fenninger ma potencjał na to, aby przez najbliższe lata być jedną z największych gwiazd PŚ, a zarazem jedną z głównych kandydatek do wielkiej kryształowej kuli.  Generalnie kadra Austriaczek w konkurencjach szybkościowych jest bardzo silna- w pierszej 15 było ich 6. Kiepsko poszło Julii Mancuso, która pokazywała niejednokrotnie, że potrafi wygrać w zjeździe a w Crans Montana zajęła odległe 18 miejsce. Generalnie w tym sezonie Mancuso nie jest w najwyższej formie, pomimo pojedyńczych dobrych startów. Nie był to też najlepszy start dla liderki klasyfikacji zjazdu oraz klasyfikacji generalnej – Marii Hoefl Riesch – dopiero 9 miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, żę Riesch pewnie kroczy w kierunku małej kryształowej kuli. Fenninger ma do Niemki 80 punktów straty, raczej ciężko będzie jej zniwelować tę stratę. Bardzo prawdopodobne jest natomiast, że w klasyfikacji tej konkurencji Tina Maze przeskoczy Tinę Weirather – ma do niej 7 puntków straty, natomiast Weirather nie będzie już w tym sezonie startować.

Nasza reprezentantka Karolina Chrapek nie ukończyła zawodów.