W Zakopanem zakończyła się 11. edycja Polish Freeskiing Open. Mimo silnego wiatru w piątek rozegrane zostały kwalifikacje big air, których wyniki zadecydowały o ostatecznej klasyfikacji tej konkurencji oraz kolejności na podium Mistrzostw Polski. Zawodnicy także w sobotę postarali się o emocjonujący pokaz ewolucji dla publiczności.
Bardzo silne podmuchy wiatru wpłynęły na zmiany w programie zawodów. Po porannej sesji treningowej na skoczni organizatorzy zdecydowali się rozegrać najpierw finał konkurencji rails i wrócić do skoków, gdy warunki się poprawią.
Kluczem do sukcesu w railparku było nie tylko zaprezentowanie trudnych technicznie ewolucji na przeszkodach, ale i połączenie ich w jedną płynną linię. W ocenie sędziów i żywiołowo reagującej publiczności najlepiej z tym zadaniem poradził sobie Ulrik Hopp. Norweg odebrał także dodatkowe nagrody za zwycięstwo w piątkowej Night Session, w czasie której starał się udowodnić, że wysoki na 2,5 metra a-frame/wallride mógłby być jeszcze większy. Drugie miejsce w konkurencji rails zajął Edvards Lansmanis z Łotwy, a trzecie reprezentujący Polskę Robert Szul. Finał zakończył wspólny przejazd wszystkich startujących w nim narciarzy.
Niestety warunki w Zakopanem nie poprawiły się, dlatego organizatorzy wraz z zawodnikami zdecydowali o rozegraniu luźnej sesji na skoczni. Część ze startujących, w prze-rwach między podmuchami wiatru, latała na dużym kickerze, inni wybrali wybicie z krawędzi lądowania, wymyślając coraz to bardziej spektakularne ewolucje. Sędziowie pilnie obserwowali poczynania narciarzy i przyznali kilka dodatkowych nagród. Czech Pepe Kalensky wyróżniony został za najlepszy styl, Fin Ville Vuori za najbardziej kreatywną ewolucję (900 screaming seamen), kolejny Fin Henri Immonen za podwójnego frontflipa z krawędzi lądowania, zaś Bartek Sibiga za najlepszy trick (dub cork 1080 mute).
Decyzją sędziów o klasyfikacji końcowej konkurencji big air, zdecydowały wyniki piątko-wych kwalifikacji. Ze zwycięstwa cieszył się Pontus Penttila. Fin na najwyższe noty zasłużył przepięknym switch dub cork 1080 safety. Drugi był PC Fosse z Norwegii, który pokazał stylowe dub 1080 nose mute. Trzeci ze swoim switch bio 1080 mute był Vuori. W pierwszej dziesiątce The North Face Polish Freeskiing Open 2014 znalazło się także trzech Polaków, z których najlepszy był Bartek Sibiga. To właśnie do niego powędrował w tym roku tytuł Mistrza Polski we Freeskiingu PZN i kluczyki do nowego skutera Aprilia. Drugi był Szczepan Karpiel-Bułecka, który przez ostatnie pięć skutecznie lat bronił pozy-cji najlepszego freeskiera w Polsce. Trzecie miejsce, podobnie jak w zeszłym roku zajął Paweł Palichleb. Na najwyższym miejscu podium Mistrzostw Polski stanęła również Zuza Witych, która pokazała w piątek ładne 720. Druga była Andrejka Kryslova. Polka odebrała także nagrody za swój występ w Night Session oraz za drugie miejsce w konkurencji rails, gdzie lepsza była Czeszka.
W tym roku nagrodzeni zostali także najlepsi juniorzy w konkurencji big air. Najlepszy był Mads-Josef Kristoffersen z Norwegii, drugi Fabio Doberauer z Austrii, a trzeci Wiktor Loevall z Estonii.
„Z pewnością na długo zapamiętamy jedenastą edycję naszej imprezy. Czołówka pokaza-ła ewolucje na najwyższym światowym poziomie. Obejrzeliśmy też najbardziej kreatywną i widowiskową Night Session w historii. Tym, co jednak zadecydowało o wyjątkowości tych zawodów, było podejście uczestniczących w nich narciarzy. Nawet kiedy warunki nie po-zwoliły na rozegranie finałów big air, postarali się o super show dla publiczności, próbując nowych ewolucji. Dobra zabawa to najważniejsza część tego sportu, a tej na pewno w Zakopanem nie zabrakło.” – podsumowuje Andrzej Lesiewski, organizator imprezy.
Wideo – Dzień 1
Wideo – Dzień 2
Zdjęcia: Mateusz Kiszela – Kiszelaphotography.pl