„Nie ma złych nart – są tylko źle dobrane, nie fachowo, lub wcale nie serwisowane, lub jeśli spełniono warunki powyżej to narciarz powinien podnieść swoje kwalifikacje”. To slogan, którego używam od dawna. Chociaż nieco spłaszcza całość tematyki związanej z narciarstwem amatorskim to jednak zawiera kilka wątków, z których bodaj najważniejszy dotyczy doboru nart. W uproszczeniu, wybierając dla siebie narty warto przejść następującą procedurę :
*wybrać grupę nart (ze wzgl. na teren i styl jazdy)
*wybrać model z danej grupy (warunki fizyczne, umiejętności, portfel)
*przeglądnąć ofertę producentów
*zapoznać się z wynikami testów
*wziąć udział w testach organizowanych przez wybranego dystrybutora marki
*wybrać „nasz model”
*dobrać odpowiednią długość nart
ps. wybór designu także ma znaczenie – wszak na naszych nartach będziemy jeździć kilka godzin dziennie
Testy są zatem jednym z najważniejszych działań podczas wyboru nart. Może się zdarzyć, że narty o identycznych parametrach wybrane z oferty marki X lepiej nam „siądą” niż te z Y.
Dlatego pisząc o nartach, nowych kolekcjach, czy opisując wybrane modele, sami chętnie uczestniczymy w testach nart organizowanych zarówno dla ostatecznego odbiorcy jak i sprzedawców i producentów.
Podobnie jak w ubiegłym roku zostaliśmy zaproszeni na testy nart dedykowane dla sprzedawców, zorganizowane przez dystrybutora marek Dynastar i Rossignol oraz butów LANGE, kasków POC, okularów JULBO….., PM Sport z Warszawy.
Prezentacja i testy trwały trzy dni a odbyły się w Szczyrku, który dosyć gwałtownie wkracza w epokę renesansu infrastruktury narciarskiej, poprzez rozwój nowoczesnych wyciągów i tras, pozostając jednak jeszcze jedną noga w okresie przedromańskim, w zakresie budownictwa i transportu.
Trasy były bardzo dobrze przygotowane, chociaż niełatwe, gdyż gwałtowne zmiany temperatur przeobraziły mieszankę śniegów naturalnego i sztucznego, tworząc miejscami lodowy grys, przemieszany z lodem. Ale w końcu to testy, więc doza realizmu nie przeszkadzała chyba nikomu. Trzeba było uważać bo nawet bardzo dobrze przygotowane narty nie mogły zagwarantować trzymania na niekontrolowanym wjeździe na lodowisko. Słońce dodawało blasku imprezie, tuszując przeżycia pogodowe z zeszłorocznych testów, kiedy to temperatura odczuwalna oscylowała wokół -30 st.C.
W centrum testowym, przy dolnej stacji kolejki gondolowej czekało sporo ponad sto par nart, podzielonych na grupy i serwismeni ustawiający wiązania.
Wcześniej w hotelu Skalite odbyła się prezentacja sprzętu na sezon 2019/20. Pokazano pozycję brandów, na rynku narciarskim, poprzez wyniki ambasadorów marki w Pucharze Świata i w perspektywie niedawno zakończonych Mistrzostw Świata.
Kiedy piszę to sprawozdanie, Rossignol zajmuje drugie miejsce w rankingu : World Cup BRANDS STANDINGS.
Jednocześnie z zakończonych Mistrzostwach Świata w Are zawodnicy Rossignola przywieźli 6 indywidualnych medali, w tym :
Petra Vlhova – 3 krążki, każdy z innego koloru kruszczu (GS, kombinacja, SL)
,Henrik Kristoffersen – złoto w GS
Michael Matt – srebro w SL,
Stefan Hadalin – srebro w kombinacji
oraz 6 medali w konkurencji drużynowej
W kolekcji DYNASTAR’a urzekła mnie szata graficzna grupy Race. Stonowana, dyskretna szarość, połączona z kolorem napisów sprawia wrażenie elegancji i dobrego smaku. Podobne wrażenie daje kolekcja nart damskich Piste Women, gdzie na przemian dominują ciemne i jasne barwy a design jest stonowany i elegancki. Segment nart dla kobiet zawiera zarówno narty na przygotowane trasy, jak All Mountain, Freeride i Touring.
W całej kolekcji DYNASTAR’a, mocnym segmentem jest sprzęt do jazdy poza trasowej od uniwersalnych nart Free All Mountain zaczynając, przez Free Progresive do typowego freeride, a na bogatej ofercie nart skiturowych Touring – skończywszy.
Rossignol przesiąknięty jest duchem sportu i rywalizacji alpejskiej. Grupa Race wyraźnie nadaje ton i kierunek marce, sukcesywnie potwierdzając swoją wysoką pozycję w rankingach sportowych. Narty na przygotowane trasy podzielono na serie :
A-narty sportowe dla zawodników FiS
M-dla zawodników spoza FiS
E-dla doświadczonych narciarzy
Kolekcja sportowa i nart na trasy nie boi się jaskrawej, wyraźnej kolorystyki. Jest rozpoznawalna i bogata w modele.
Grupa All Mountain szuka uniwersalizmu i lekkości, poprzez wprowadzanie nowych technologii, nie zapominając o przekazie energii na linii narciarz-sprzęt i stabilizacji sterowania, które są ważnymi czynnikami komfortu jazdy na nieco szerszych nartach.
Grupa nart Freeride jest logiczną kontynuacją nart All Mountain, stanowiąc rozwinięcie dla poza trasowych pasji.
Dla Rossignol’a od lat ważna jest jest grupa nart Junior. Wiadomo – czym skorupka za młodu nasiąknie…..
Osobny i bardzo bogaty segment stanowią narty damskie. Kolekcja obejmuje narty na przygotowane trasy dając do wyboru aż 6 modeli, All Mountain z 5 modelami i Freeride z trzema. Panie mają zatem w czym wybierać.
Dziękuję Firmie PM. Sport za zaproszenie na testy. Wszystkim ludziom, którzy tworzą produkt i atmosferę. Widać, że to pasjonaci narciarstwa, którzy mają szczęście łączenia pracy zawodowej z pasją. I to pewnie jest jednym z czynników stałego rozwoju firmy i obecności, oraz wysokiej pozycji dystrybuowanych brandów na polskim rynku.
Tomasz Osuchowski
Zdjęcia :
z drona Robert Psiuk „Bobik”
PM Sport
Tomasz Osuchowski
