Valmeinier-Valloire – Przez francuską kuchnię do serca

Narciarski region Valmeinier-Valloire to kontynuacja moich wizyt w słonecznej Dolinie Maurienne, położonej we francuskiej Sabaudii, z szeregiem znakomitych stacji narciarskich i ślicznych alpejskich miasteczek. Dolina słynie ze znakomitej lokalnej kuchni, której jestem wielką wielbicielką, z wina i sera Beaufort, produkowanego w tym regionie według tradycyjnego przepisu. Ma łagodny klimat i dużo słońca Francuskich Alp, co zapewnia dobrą pogodę i prawdziwy alpejski śnieg.

Valmeinier-Valloire to przede wszystkim duży kompleks narciarski, w skład którego wchodzą trzy połączone wyciągami stacje: Valmeinier 1500, Valmeinier 1800 i Valloire 1430. Ten nowocześnie zorganizowany ośrodek określany jest w przewodnikach narciarskich jako mniejsze wydanie Trzech Dolin, czyli słynnego Les Trois Vallées. Położony jest pomiędzy Les Trois Vallées a granicą włoską.

Valmeinier 1800
Valmeinier 1800 to nowoczesna stacja narciarska, znakomicie wkomponowana w alpejski krajobraz, mająca wszystkie cechy moich ulubionych miejsc narciarskich we Francji. Domy wybudowane są w stylu chalet: niskie (nie ma wieżowców!), z dużą ilością drewna, rozmieszczone są w kształcie podkowy okalającej stację. Apartamenty mają drewniane tarasy, z których można obserwować życie w centrum stacji. Z większości apartamentów można dotrzeć na nartach bezpośrednio do wyciągów narciarskich. Zjazd na nartach jest możliwy do restauracji i kawiarni z dużymi słonecznymi tarasami, na których francuskie bagietki i sałatki smakują najlepiej. Przy głównej ulicy Valmeinier 1800 jest kilka sklepów, supermarket, piekarnie i bary, w których można zjeść typowe francuskie śniadanie (croissant i kawa). Są tu oczywiście restauracje np. La Fondue, Les Lauzes (jadłam tu pyszne naleśniki) lub l’Elan – restauracja z lokalnymi daniami.
W Valmeinier spotkałam kilka grup polskich narciarzy, którzy wybrali tę stację ze względu na wygodne apartamenty, z których wyjeżdża się na nartach wprost na stoki, gwarantowaną pogodę i oczywiście ze względu na trasy. Jest to wymarzone miejsce dla narciarzy, którzy lubią jeździć od rana do późnego popołudnia, z krótką przerwą na francuski lunch, a także dla tych którzy lubią sami gotować. W Valmeinier 1800 widziałam kilka hotelików w stylu YMCA, tzn. pokoje są tam bardzo małe, skromne, a stołówki z dużymi, kilkunastoosobowymi stołami i z ubogim menu. Zdecydowanie tego nie polecam.

Valmeinier 1500
Valmeinier 1500 jest górską wioską ze starymi, utrzymanymi w tradycyjnym stylu domami, zbudowanymi z szarego kamienia. Jest tu kilka restauracji, barów i sklepów z lokalnymi przysmakami. Warto przyjechać tu późnym wieczorem, bowiem miejscowość jest pięknie oświetlona.

Valloire 1430
Valloire 1430 to rodzinna miejscowość francuskiego króla slalomu: Jean-Baptiste Grange. Jean-Baptiste to Mistrz Świata w slalomie z 2011 roku, 9-krotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata. Valloire to jednak przede wszystkim urocze alpejskie miasteczko, położone u podnóża znanej przełęczy Galibier, najwyższego przesmyku Alp na trasie Tour de France. Pobyt w Valloire był dla mnie prawdziwą przyjemnością. Przede wszystkim jest tu duży wybór pomiędzy hotelami a komfortowymi apartamentami, jak np. Residence les Alpages d’Auguste. Oglądałam apartament dla 6 osób: 3 sypialnie, duży salon z wielkim stołem (wszak we Francji stół to najważniejszy mebel!), dobrze wyposażona kuchnia, wielki słoneczny taras i butikowe Spa. Wszystko z drewna i kamienia. Jak mnie zapewniono apartamenty w Valloire mają wysoki standard. Hotel Grand Hotel de Valloire et de Galibier, w którym gościłam, to bardzo wygodne miejsce dla narciarzy. Położony jest przy gondoli Cret de la Brive, która dowozi do masywu górskiego Crey du Quart. W hotelu serwują wspaniałe śniadania i wykwintne kolacje przy pięknie nakrytych stołach i świecach. Na szczęście w restauracji akceptowany jest sportowy „look”.
W Valloire jest też druga gondola, którą dojeżdża się do masywu Setaz. Miejsce polecam narciarzom, którzy nie lubią gotować, a lubią dobre jedzenie i dobre wino. W miasteczku są naprawdę oryginalne restauracje, puby i słoneczne apres ski.

Tereny narciarskie 
Tereny narciarskie regionu Valmeinier-Valloire położone są na wysokości 1430 – 2600 m. Oferują łącznie 150 km tras zjazdowych. Trasy rozmieszczone są na trzech masywach górskich i pięciu stokach. Sezon zaczyna się tu na początku grudnia i trwa do końca kwietnia, ponieważ większość tras leży na wysokości ponad 2000 m. Z apartamentów Valmeinier wjeżdża się najwyższy górę Le Gros Crey (2549 m). Tu do dyspozycji mamy kilka tras. Moim ulubionym zjazdem była najdłuższa trasa Génépi z 1100 m różnicy poziomów i wspaniałą panoramą. Zjazd kończy się w Valmeinier 1500. Na górę wracamy krzesłami i teraz z Le Gros Crey możemy zjechać łagodnymi trasami do Valmeinier 1800. Możemy też zjechać czarną trasą Choulet albo przez masyw Crey du Quart zrobić sobie długą wycieczkę na stoki Valloire. Na szerokich stokach nad Valmeinier można pojeździć długim skrętem carvingowym, a obok tras śmiało można wejść w głęboki śnieg.
W Valloire jest mnóstwo tras i dla początkujących i zaawansowanych narciarzy. Idealna dla początkujących jest trasa Lutins w Crey du Quart, mająca 3200 m długości. Kilka długich, niebieskich tras znajduje się także w rejonie Setaz np. Rhodos o długości 3000 m i Sétaz Bleue.
Całe mnóstwo czerwonych tras daje możliwość wyjeżdżenia się lepszym narciarzom. Najlepsze znajdują się w rejonie Crey du Quart np. Blanchon o długości 1260 m, Belette i Rose. Dużo czerwonych tras znajdziemy także w rejonie Valloire Sétaz, np. Teras, Chevreuil.
Zaawansowani narciarze mają duży wybór trudnych tras. Bardzo polubiłam czarną trasę Cascadeo o długości 1600 m, w rejonie Valloire Sétaz i naprawdę trudny zjazd Olimpique. W masywie Crey du Quart w Valloire przygotowano snowpark Loc de la Vieille z halfpipem, trasą boardercrossu, skoczniami big air, i przeszkodami hips i quarters. Według rankingów snowpark klasyfikowany jest jako jeden z najlepszych w Europie. Dla miłośników freeride przygotowane są też specjalne sektory do zjazdów poza trasami w masywie Gros Crey i Crey du Quart, na wysokości 2600 m.

Apres-ski
Valmeinier 1800, 1500 i Valloire mają bogate apres-ski, bary, puby, restauracji, kina, dyskoteki, a dla bardziej aktywnych łyżwiarstwo, kręgle, fitness centrum, sauny, paralotnie, wędrówki na rakietach śnieżnych oraz jazdy psimi zaprzęgami.

Podsumowanie
Po tygodniowym pobycie w regionie Valmeinier-Valloire poczułam, że dobrze pojeździłam na nartach i smacznie jadłam: jak to we Francji. Jest to miejsce nastawione na tzw. „ski total”, jak powiedzieli Anglicy, z którymi jadłam kolację w Valmeinier. A propos w Valmeinier spałam w hotelu prowadzonym przez Anglików, z typowym angielskim jedzeniem i zdecydowanie nie polecam takich miejsc we Francji.
Całość tworzy nowoczesny region narciarski, w którym co ważne, zachowany został regionalny charakter i klimat. Dodatkowy plus to oczywiście łagodny klimat: dużo słońca i obfity śnieg.

Dojazd
Najlepszy sposób to lot samolotem-charterem LOT-u (dużo wcześniej należy wykupić bilety na loty) do Grenoble lub do Lyonu lub Chambery. W sezonie zimowym z lotnisk do wszystkich stacji narciarskich zorganizowane są dojazdy autobusami czarterowymi, dostosowane do godzin przylotów samolotów. Można też skorzystać z szybkich pociągów TGV kursujących z lotnisk w Lyonie i Grenoble.
www.valmeinier.com