Narty Atomic – mistrzowski Servotec dla każdego
Nie da się ukryć, że zima zbliża się do nas wielkimi krokami. Narciarze, którzy jeszcze nie rozpoczęli sezonu, z pewnością zacierają ręce na myśl o białym szaleństwie. Tego sezonu nie może się również doczekać austriacka marka Atomic. Miniona zima była bowiem szczególnie udana dla legendarnego producenta z Altenmarkt. Zawodnicy Teamu Redster odnosili wspaniałe wyniki, a zwieńczeniem sukcesów była premiera przełomowych nart z systemem Servotec.
Sezon pełen sukcesów
Takich zawodników, jak Mikaela Schiffrin i Marcel Hirscher nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ci flagowi riderzy Teamu Redster udowodnili, że tytuł najlepszego narciarza i narciarki zeszłej zimy należy się właśnie im. Oboje wywalczyli duże Kryształowe Kule Pucharu Świata, zdobywając tym samym tytuły prawdziwych czempionów. A jak przystało na mistrzów, korzystają z iście mistrzowskiego sprzętu. Miniony pucharowy sezon w liczbach jasno pokazuje, że marka Atomic została jego niekwestionowanym zwycięzcą. Ponad 24 złota i 66 wyników w medalowej trójce to najwyższa liczba krążków zdobyta w ciągu minionej zimy. Ponadto Team Redster, w którym jeździły również takie sławy jak Tina Weirather, Michaela Kirchgasser, Sofia Goggia, Manuel Feller czy Max Franz, królował podczas Mistrzostw Świata w Sankt Moritz. Zawodnicy zwyciężyli w klasyfikacji medalowej z dwunastoma medalami na koncie.
Mistrzowska premiera
Przy okazji spektakularnego triumfu z Mistrzostw Świata w Sankt Moritz, marka Atomic postanowiła pokazać światu swój klucz do sukcesu. Podczas zawodów odbyła się premiera najnowszego modelu nart zawodniczych Redster G9 i S9. Deski charakteryzuje nie tylko zupełnie odmieniona szata graficzna. Przede wszystkim wyróżnia je nowa, przełomowa technologia – Servotec. Nazwą nawiązuje ona do układu wspomagania kierownicy, który w języku niemieckim zwie się „Servolenkung”. Te pierwsze na świecie narty z układem wspomagania swą sztuczną inteligencję zawdzięczają zawodnikom Teamu Redster, którzy sumiennie współpracowali z inżynierami przy tworzeniu projektu konstrukcji.
Servotec – jak to działa?
Atomic 2017/18 Redster
Servotec to nic innego jak niepozorny pręt z włókien węglowych, przymocowany na przedniej części narty i połączony z płytą wiązania. Przy napięciu narty w skręcie, amortyzuje drgania i zapewnia szybszy powrót deski do pierwotnego kształtu. Dzięki temu wsparciu sprężystości nart, są on łatwiejsze w inicjowaniu skrętu, a jednocześnie stabilniejsze przy większych prędkościach. Zapewniają więc pełną kontrolę nad prowadzeniem desek, które mają o wiele lepszą przyczepność do powierzchni śniegu. Wszystko to sprawia, że komfort jazdy jest naprawdę wysoki, a i bezpieczeństwo zwiększa się diametralnie.
Z Pucharu Świata wprost dla amatorów
Mimo faktu, że Servotec to technologia rodem z tras Pucharu Świata, jest idealnym rozwiązaniem praktycznie dla każdego użytkownika stoków. Ułatwia inicjację skrętu, a zarazem stabilizuje nartę, co na pewno doceni niejeden amator jazdy na nartach. Nie bez znaczenia pozostaje tu również fakt, że Redstery Servotec nie tylko świetnie się prezentują, ale są dużo lżejsze od swoich poprzedniczek z systemem Doubledeck. Dlatego technologia Servotec zastosowana została zarówno w modelach zawodniczych, jak i „sklepowych” S9 i G9, a także w uniwersalnym X9 czy damskim modelu Cloud. Więcej informacji na temat samej technologii, a także doboru odpowiedniego modelu nart z systemem Servotec znaleźć można na portalu stacjaeksperta.pl i na FB .
