Les Portes du Soleil to narciarska wizytówka francuskiej Górnej Sabaudii i szwajcarskiego kantonu Valais, regionu rozciągniętego pomiędzy jeziorem Leman i największym szczytem Europy Mont Blanc.Warto podkreślić, że narciarskie tereny Górnej Sabaudii to najłatwiej dostępne dla Polaków propozycje Alp Francuskich. Samo Avoriaz znajduje się niespełna dwie godziny drogi od lotniska w Genewie, a wszelkie możliwe wystawy stoków oraz ich położenie (pomiędzy 1000 a 2400 metrów) zapewniają dobre warunki śniegowe przez cały sezon. Sam region w ramach jednego karnetu oferuje gigantyczne możliwości. Dość powiedzieć, że tereny narciarskie zajmują tu ponad 400 kilometrów kwadratowych!
Avoriaz
Malowniczo położone górskie miejscowości francusko-szwajcarskiego pogranicza dopiero w latach 80-tych zostały przekształcone w sławne kurorty narciarskie i połączone w mega ski-arenę Les Portes du Soleil. Szwajcarskie Champery, czy Morgins; francuskie Morzine, Chatal czy La Chapelle zachowały swój styl i charakter, łącząc tradycję z nowoczesnością. Natomiast położone wysoko, na podciętym skalnym murem płaskowyżu, Avoriaz (1800 m), przekształciło się z liczącej zaledwie kilka domostw osady w nowoczesny kurort narciarski. Tutejsza awangardowa architektura ośrodka jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Alp Francuskich. Kolejnym wyróżnikiem Avoriaz jest całkowity zakaz ruchu samochodowego w miasteczku. Rolę miejskiego transportu pełnią tu z powodzeniem sanie ciągnięte przez konie oraz system miejskich wyciągów umożliwiających dotarcie na nartach w każde miejsce nartostradami. Club Med w Avoriaz zlokalizowany jest w jednym z najlepszych punktów widokowych w kurorcie, z doskonałym widokiem na stoki Les Hauts Forts (2466 m), na których kilkanaście czarnych, czerwonych i niebieskich tras obsługiwanych przez system ekspresowych wyciągów dają szanse na wyżycie się praktycznie tuż za progiem hotelu.
O wyjątkowości Avoriaz decyduje lokalizacja. Tuż po wyjściu z hotelu i zapięciu nart w ramach jednego karnetu mamy do dyspozycji aż 650 kilometrów tras zjazdowych (29 czarnych, 110 czerwonych, 109 niebieskich, 41 zielonych) obsługiwanych przez 209 wyciągów oraz 180 kilometrów tras biegowych. Dzięki swojemu położeniu Avoriaz oferuje najlepszy dostęp do wszystkich masywów ski-areny. Można dotrzeć w najodleglejsze zakątki Les Portes du Soleil w ramach jednodniowego wypadu, wyjeździć się i spokojnie wrócić przed 17 (o której stają ostatnie wyciągi) do hotelu.
Otoczenie
Jednak już samo otoczenie Avoriaz oferuje ogromny potencjał, który dla przeważającej liczby narciarzy będzie w zupełności wystarczający. Czarne, czerwone i niebieskie trasy na zboczach górującego nad kurortem Les Hauts Forts (2466 m) obsługiwane przez system ekspresowych wyciągów dają szanse na wyżycie się, nie tracąc z pola widzenia charakterystycznej zabudowy kurortu. Na takich trasach jak Crozats, Cope du Monde czy Stade d’Arare można napawać się skrętem i czerpać z tego samą przyjemność. Podobnie będzie na trasach z Col du Foret i Col du Chavanette na stronę francuską. Wielu narciarzy decyduje się także na zjazd krzesłem na szwajcarską stronę tej przełęczy ponad słynnym Mur de Chavanette (znanym także jako Mur Suisse), jednym z najsłynniejszych i najbardziej stromych muldziatych stoków w całych Alpach. Warto to zrobić chociażby dla samego widoku, a także dla przejechania 12-kilometrowej (!) Grand Paradis do szwajcarskiego Champery. Na szwajcarską stronę granicy warto się wybrać także do Chatel i Linga (La Linga obowiązkowo!), a wszystkie trasy wokół tych miejscowości dostępne są z Avoriaz bez odpinania nart. Przemyślny system wyciągów daje okazję do zwiedzenia rozległych alpejskich dolin w całej ski-arenie, jednak pozostając w odległości 1-2 wyciągów od Avoriaz można jeździć wciąż po innych trasach. Tak może wyglądać na przykład dzień w Lindarets, którego wizytówkami są bez wątpienia nartostrady Abricotine czy Prolays.
W samym Avoriaz przy centralnej nartostradzie (Boulevard des Skieurs – trasa zielona) non stop czynne są kafejki i restauracje z widokiem zarówno na oślą łączkę dla dzieci, jak i rynnę half pipe’a i narciarsko-snowboardowy fun park. Cała miejscowość tętni i żyje w narciarskim rytmie, niejako w oderwaniu od życia w dolinach. Zalane słońcem stoki ponad morzem chmur poniżej Avoriaz jednoznacznie wskazują źródłosłów nazwy ski-regionu: Les Portes du Soleil (Bramy Słońca).
Ludzie przyjeżdżają tu tylko w jednym celu, a Avoriaz oferuje doskonałe warunki do tego, aby całkowicie skoncentrować się na nartach nie tracąc czasu na nic innego. Jeśli tego właśnie oczekujecie, to Avoriaz spełni wasze oczekiwania.
Dojazd
Wyprawa samochodem do Francji przez Niemcy i Szwajcarię do Genewy to ponad 1,5 tysiąca kilometrów i jak łatwo się domyśleć zajmuje sporo czasu. Za to z Genewy nie jest już daleko, a Avoriaz i inne miejscowości ski-areny Les Portes du Soleil dostępne są w niespełna dwie godziny. Tak jak wspominałem, w samym Avoriaz samochód nie będzie nam potrzebny i dlatego warto rozważyć przelot samolotem do Genewy, skąd rejsowe autobusy (przystanki na lotnisku) zabiorą was na miejsce (bilet w obie strony na trasie Genewa-Morzine ok. 60 euro, gondola Morzine-Avoriaz 6 euro).