Head : Supershape i.Magnum i Kore 105 wrażenia z jazdy .

HEAD na Targach ISPO w Monachium

Tymczasem Head…

W World Ski Test tradycyjnie nie bierze udziału firma Head – było nie było jeden z wiodących producentów nart na świecie. Tym chętniej w marcu spróbowaliśmy jazdy na dwóch modelach tej firmy na sezon 2017/18.

Naszym celem nie była ich ocena na zasadzie przyjętej podczas profesjonalnych testów, gdzie o punktacji decyduje też statystyka wynikająca z liczby testerów, lecz opisanie subiektywnych wrażeń z jazdy na różnych rodzajach śniegu w zróżnicowanym terenie.

Narty przygotowaliśmy wedle własnego standardu serwisowego. A zatem: na tym samym programie szlifierskim nakładamy uniwersalną strukturę, krawędzie ostrzymy na całej długości kontaktu narty ze śniegiem według zdefiniowanego kąta 88° z tuningujemy od spodu na 0,5°, a ostateczny szlif wykonujemy ręcznie diamentem. Ślizgi smarujemy smarem bazowym smarownicą na podczerwień.

Pierwszymi testowanymi nartami były Supershape i.Magnum. To najbardziej uniwersalny z modeli Supershape, mający zapewnić łatwe prowadzenie na przygotowanych trasach. Używaliśmy nart o długości 170 cm, promieniu skrętu 13,1 m i taliowaniu 131/72/110 z wiązaniem PRD 12.

Warun był odpowiedni. Trasa w Kotle Gąsienicowym zmrożona i dobrze przygotowana. Po południu lekko „puściło” w Goryczkowym, ale na nartostradzie był „beton”.

Wrażenia:

* Narty łatwo dają się wprowadzić w krótki skręt i zdecydowanie oddają energię włożoną w jego zainicjowanie.

* Pomimo krótkiego promienia, dobrze trzymają także w długim skręcie przy większej prędkości, świetnie radząc sobie z tłumieniem drgań na lekko zbrylonych „betonach”.

* Doskonale trzymają na krawędziach na całej ich długości.

* Są stabilne i spokojne w fazie sterowania, jednak wymagają zdecydowanej reakcji w fazie zapoczątkowania skrętu.

* Wymagają umiarkowanego nakładu siły podczas jazdy, ale też zdecydowanie wynagradzają dynamiczny styl, pięknie oddając energię przy wyjściu ze skrętu. Być może to zasługa zastosowania materiału Graphene, technologii kumulowania energii KERS i sprawdzonej konstrukcji Sandwich.

* Docenić warto subtelną, stonowaną szatę graficzną.

* Widoczna jest też dbałość o dopieszczeniem detali, decydujących o jakości wykonania.

* Szybkie.

Podsumowując: Supershape i.Magnum to znakomita narta na przygotowane, strome trasy dla wszystkich ceniących sobie komfort, ale i dynamiczny styl jazdy.

Drugim testowanym modelem były narty z przeciwnego bieguna, bo przeznaczone do jazdy poza trasowej Kore 105.

HEAD KORE 105 / szata graficzna wierzchów i ślizgów/

HEAD KORE 105 / szata graficzna wierzchów i ślizgów/

Sprawdzaliśmy je naturalnie w nieco innej scenerii. Najpierw była to zachodnia część Beskidu (nieopodal trasy w Gąsienicowym), pokryta akurat śniegiem lekkim o strukturze puchu, ale przewianym z miejscowym oblodzeniem. Potem, w innym tatrzańskim zakątku: w rejonie Kotła Goryczkowego, w terenie bardziej zalesionym trafiliśmy na połacie puchu na twardym podłożu, a w końcu – na nartostradzie – na „beton”. Temperatura była minusowa.

Kore 105 to narty freeridowe z grupy do 120 mm szerokości pod butem. Testowaliśmy sprzęt o długości 180 cm, promieniu 17,8 m i taliowaniu 135/105/125 z wiązaniami ATTACK 13 i rockerem TNT, czyli w dziobach i tyłach nart.

Wrażenia :

* Doskonałe sterowanie w długim skręcie.

* Są skrętne i dosyć szybko reagują na impuls skrętny, ale jednocześnie są stabilne w jeździe na wprost.

* Podwójny rocker zwiększa możliwości w wąskich żlebach ( wycof tyłem), podczas skoków terenowych i w sterowaniu w kopnym, głębokim śniegu.

* Nie wymagają nadmiernego wydatku siły podczas zjazdów.

* Dla doświadczonych narciarzy mogą być doskonałym narzędziem all mountain – nie przeszkadzają podczas zjazdów także po przygotowanych trasach, dobrze radzą sobie w krótkim skręcie.

* Mają surowy, ale nowoczesny design, doceniany przez wielu freeriderów.

* Konstrukcja i wykonanie sprawiają wrażenie solidności.

* Narty sprawiają wrażenie wizualnej lekkości, co potwierdza ich waga.

* Zwraca uwagę cienki profil na dziobach i tyłach, nie mający jednak wpływu na sztywność poprzeczną. Próbowaliśmy skręcić nartę w „ śmigło” – ciężko! Pewnie to znowu efekt użycia również w tej konstrukcji Graphene.

* Zauważalna jest sprężystość i elastyczność konstrukcji, wynikająca ze sprawdzonej technologii układania warstw Sandwich, wykonanych z drewna Karuba oraz karbonu.

Podsumowując: jest to świetna narta dla dobrych narciarzy i zaawansowanych freeriderów – na każde warunki terenowe i rodzaje śniegu. Warto docenić także jej uniwersalność podczas zjazdów po przygotowanych trasach.

Ski Magazyn Team