Młodzi wchodzą, młodzi jadą!

Na początku grudnia w austriackim Lienz odbył się międzynarodowy młodzieżowy obóz skitourowy ISMF (skialpinistycznego odpowiednika FIS). Pierwszy raz wzięli w nim udział Polacy.

Obozy takie (ten był już ósmym z rzędu) służyć mają poznaniu się młodych środowisk skialpinistycznych. Tym razem wśród pięćdziesięciu uczestników z 11 krajów (m.in. Azerbejdżanu, Niemiec, Bułgarii, Anglii, Austrii, Włoch, Słowacji, Słowenii, Czech i Turcji) była też ekipa z Polski: siódemka adeptów narciarstwa wysokogórskiego z powstałej właśnie grupy młodzieżowej w skialpinizmie przy PZA.

Grupa Młodzieżowa PZA w Narciarstwie Wysokogórskim liczy 27 dzieci (najlepsi w swoich kategoriach wiekowych pojechali właśnie do Lienzu). Mogą one poprzez zabawę, przygodę i wspólne wycieczki pod okiem profesjonalnych instruktorów, nauczyć się reguł korzystania z nart w terenie. Wyniki sportowe nie są najważniejsze priorytetem, choć jeśli dzieci będą chciały startować w zawodach, będą miały do tego sposobność, bo organizatorzy imprez z cyklu Pucharu Polski PZA mają przygotować dla nich specjalne, krótsze trasy. Partnerami Grupy Młodzieżowej zostały Dynafit, Salewa i Pomoca oraz Yurta Bar – Kuźnice.

Uczestnicy obozu w Lienz przez cztery dni pod okiem instruktorów (m.in. Mirei Miro Varela, zwyciężczyni Pucharu Świata w Skialpinizmie, Armando Mariotty, przewodniczącego ISMF oraz licencjonowanych przewodników Alpine School of Tyrol) uczyli się zagadnień technicznych, sportowych, a także zasad bezpiecznego poruszania się na nartach skitourowych.

Na koniec zorganizowane zostały zawody, w których polska drużyna wypadła bardzo dobrze – i to pomimo, że dla większości uczestników były to pierwsze poważne zawody skialpinistyczne. Najmłodsi startowali na trasie z trzystumetrowym przewyższeniem, natomiast starsza młodzież ścigała się na dwukrotnie dłuższym dystansie. I tak, w swoich grupach wiekowych zwyciężyli Hela Rząsa z Zakopanego i Kacper Sawicki z Nowego Targu, a Krzysztof Wojciechowski (Zakopane) był trzeci. Julia Majerczyk z Białki Tatrzańskiej zajęła czwarte miejsce, Lucyna Kuchno z Krakowa – piąte, a jej brat Tadeusz Kuchno był szósty. Marek Legaszewski z Gliwic w najliczniejszej grupie startowej zajął ósmą pozycję.