HEAD. Mistrz nad mistrzami w Pucharze Świata.

HEAD. Mistrz nad mistrzami w Pucharze Świata, zwycięzca World Cup Brand Ranking wg FiS  w klasyfikacji Overall.

Marka nie  uczestniczy w corocznych edycjach World Ski Test, wychodząc zapewne z założenia, że o jej produktach wiele mówią już ich wyniki sportowe.

Podobnie jednak jak w  sezonie 2017/18 postanowiliśmy przetestować dwa modele. Efektem są subiektywne, bo nie podparte odpowiednią liczbą testerów, wrażenia ze zjazdów. Narty testowaliśmy w marcu na Kasprowym Wierchu w Kotle Gąsienicowym.

Warunki były genialne. Poranny beton. Trasa idealnie przygotowana ze „sztruksową” fakturą.

WORLDCUP REBELS I.RACE PRO to idealne narty na strome, twarde i przygotowane trasy do dynamicznej jazdy mieszanymi skrętami z dużą i bardzo dużą prędkością, dla zaawansowanych, sportowo zorientowanych, dynamicznie jeżdżących narciarzy, ceniących sobie uniwersalne narty na przygotowane trasy.

Na pierwszy ogień poszedł model WORLDCUP REBELS I.RACE PRO.

World Cup Rebels i.Race Pro to najmocniejsze i jedne z najszybszych z nart na przygotowane trasy – o wyraźnie sportowym charakterze, ale bardziej uniwersalne niż te z przeznaczonej stricte dla zawodników grupy Race Department.

Używaliśmy nart o długości 170 cm, promieniu skrętu 14,4 i taliowaniu 122/68/102 mm, sprzężonych z płytą HEAD Race Plate WCR 14.

 

WRAŻENIA :

  • Narty błyskawicznie  reagują na impuls skrętny, dając się łatwo wprowadzić w krótki skręt i wyraźnie oddając energię włożoną w jego inicjację. Mieliśmy nieodparte wrażenie łatwego przepływu energii pomiędzy narciarzem a nartami. Tutaj kłania się technologia KERS, gdzie podczas pracy narty energia wywołana ruchem zasila chipa  kumulującego i oddającego energię do włókien konstrukcji odpowiadających za sztywność nart (tyłów). System pozwala oddać w odpowiednim momencie skumulowaną energię na wyjście ze skrętu, pozwalając dynamicznie wejść w następny.
  • Pomimo uśrednionego promienia skrętu (pomiędzy nartami slalomowymi a „sklepowymi” gigantkami), narty wprowadzone w długi skręt idealnie trzymają tor jazdy, wycinając na śniegu kształtne łuki. Nawet przy dużej prędkości krawędzie doskonale pracują na całej długości narty, dając wrażenie spokoju w sterowaniu i doskonałą przyczepność. Pewnie to zasługa inteligentnej technologii włókien w konstrukcji pod wiązaniem,  reagujących na impulsy mechaniczne pochodzące od ugięcia nart, które przekształcone w energie elektryczną usztywniają je, a w efekcie zwiększają przyczepność na twardym podłożu podczas jazdy z dużą prędkością. Kosmos.
  • Są piekielnie szybkie i dynamiczne.
  • Wymagają sporego nakładu energii i umiejętności do zainicjalizowania skrętu, ale oddają ją w dwójnasób w fazie sterowania i wyjścia ze skrętu.
  • Mają stonowaną i przyjazną dla oka szatę graficzną.

 

Kiedy śnieg trochę zmiękł od marcowego słońca, przyszła kolej na kolejny model: V-SHAPE V8.

To uniwersalne narty z grupy Allmountain, czyli przeznaczone do jazdy po przygotowanych trasach, jak i poza nimi w zróżnicowanym terenie i na różnych rodzajach śniegu: od zmrożonych betonów, przez świeże puchy po mokre i miękkie wiosenne śniegi.

Jak poprzednio, użyliśmy nart o długości 170 cm, których taliowanie wynosi odpowiednio w dziobach 130, pod butem 75 i 112 mm na tyłach, a promień skrętu dla tej długości 13,2 m. Zamontowano do nich wiązania  PR 11 GW BRAKE 85 [G].

V-SHAPE V8 to bardzo dobre, uniwersalne narty dla zwolenników zjazdów w każdych warunkach terenowych na różnych rodzajach śniegu, na stokach o zróżnicowanym nachyleniu,  którzy docenią szeroki wachlarz możliwości oferowanych przez ten model. 

WRAŻENIA :

  • Narty bardzo dobrze trzymają na twardym, ale jednocześnie miękko płyną po mokrym śniegu.
  • Łatwo radzą sobie w krótkim skręcie a nawet w jeździe śmigiem , co jest pewnie zasługą konstrukcji V-Shape, czyli szerokich dziobów i wyraźnie zwężonych piętek na kształt litery V (znacznie ułatwiającej zapoczątkowanie skrętu), a także krótkiego promienia skrętu. Są elastyczne, wyraźnie oddając wkładaną w inicjację skrętu energię. To efekt konstrukcji sandwich, drewnianego rdzenia i nowoczesnego Graphene.
  • Dobrze trzymają w dłuższym skręcie przy umiarkowanych prędkościach zjazdu, dając poczucie stabilności w sterowaniu.
  • Nie wymagają użycia nadmiernej siły dla zainicjowania skrętu.
  • Dają dużą przyjemność  w sterowaniu w miękkich wiosennych śniegach. Płyną.  Niestety nie mieliśmy możliwości przetestowania V-SHAPE w świeżym śniegu lub w puchu, jednak 20 proc. rocker pozwala przypuszczać, że i tam doskonale sobie poradzą.
  • Sprawiają wrażenie wizualnej lekkości, co potwierdza ich waga.
  • Mają ciekawy, stonowany, charakterystyczny dla Heada design.

V-SHAPE przyniósł nam wiele radości. Pomimo roztopów spowodowanych popołudniowym słońcem z przyjemnością zjechaliśmy na nich do Kuźnic po nieco już rozjechanej nartostradzie.

Dziękujemy HEAD Polska za udostępnienie nart do testów.

 

*

Sprzęt  został przygotowany w serwisie Wolf  Trail MONTANA przy Rondzie Kuźnickim według norm przyjętych w narciarstwie amatorskim. Ślizgi zostały wyrównane na kamieniu szlifierskim, a na przygotowaną bazę nałożono uniwersalną strukturę. Krawędzie boczne zostały naostrzone wedle kąta zdefiniowanego na 88 ° na całej długości kontaktu krawędzi ze śniegiem dociążonej narty. Następnie wykonano tuning krawędzi od spodu dyskami HTT, także na całej długości kontaktu krawędzi ze śniegiem wedle wzorca: 0,7 ° w górnej części nart, tak aby inicjacja skrętu odbywała się płynnie, 0,5 ° pod butem, aby uzyskać dobre trzymanie nart na twardym podłożu i 0,7 ° na piętkach nart, aby wyjście ze skrętu nie było zbyt agresywne. Obszar dziobów od kontaktu ze śniegiem do góry stuningowano tak, aby w dynamicznym skręcie nie „łapały” na twardym śniegu. Ślizgi posmarowano smarem bazowym i wygrzano smarownicą na  podczerwień, aby zapewnić im długotrwałe i głębokie pokrycie. Po wyszczotkowaniu nadmiaru smaru na ślizgach narty były gotowe do jazdy.